Niestety Wykorkowana odchodzi z bloga :(. Jak teraz tak myślę o tym wszystkim to nie wiem czy to ma sens? Nie mam pojęcia czy dam radę prowadzić sama tego bloga i proszę o wyrozumiałość. Zawsze gdy się wchodziło na bloga to taka radość i w tle kokosowa piosenka, a teraz smutek i wszystko na odwrót. Blog nadal jest zawieszony, tylko to tak bardzo ważna informacja, że nie mogłam z nią czekać dłużej.
Oczywiście Wykorkowana będzie nam ciebie brakować, bo to ty byłaś dużą częścią naszej blogowej rodziny. To ty założyłaś tego bloga. Ja wiem czemu odchodzisz i wiem, że inaczej być nie może, ale pamiętaj, że zawsze na ciebie czekamy i zapraszamy! Swoją funkcję pełniłaś bardzo dobrze! Prosimy cię wróć do nas! Kochamy Cię!!!
Witajcie kochani! Przepraszamy, ale zawieszamy bloga na jakiś czas (nie będzie on czynny na jakiś czas). Ze względu na sprawy prywatne. Wiemy, że miał być konkurs 06.09 i jak wiecie nie było go. Sprawy prywatne i tyle! Nie martwcie się niedługo wracamy i oczywiście będzie konkurs oraz inne posty! Potrzebujemy długiej przerwy i musimy przemyśleć parę spraw. Nie ukrywamy była myśl o usunięciu bloga. Jedna z nas chce opuścić naszą małą rodzinę, czyli po prostu odejść. Blog może wytrzyma do końca roku, ale to nie jest pewne. Być może blog będzie aktywny nawet parę lat, ale nie ukrywamy jest ciężko. Naprawdę was przepraszamy!